Związki na odległość przestają być zjawiskiem kontrowersyjnym. W dzisiejszych czasach mamy szereg możliwości rozwijania swoich pasji, umiejętności, pracy czy edukacji nawet w najdalszych zakątkach świata. Wydawać by się mogło, że dzięki rozwiniętej technologii, dostępowi do różnego rodzaju komunikatorów czy łatwemu sposobowi przemieszczania się po świecie, dużo łatwiej jest utrzymać i dbać o związek na odległość niż chociażby dwie dekady temu.
W teorii, utrzymanie kontaktu z partnerem, który znajduje się nawet tysiące kilometrów od nas, nie wymaga specjalnego wysiłku. Możemy dzwonić, pisać maile, SMS-y, prowadzić wideo rozmowy, praktycznie być obok. Dlaczego więc młodzi ludzie szukają wskazówek, jak przetrwać czas rozłąki z partnerem? Okazuje się, że tak duże możliwości kontaktu z innymi osobami, a także nieustanne ich poznawanie wcale nam tego nie ułatwia. Jesteśmy tak przesyceni bodźcami ze świata zewnętrznego, natłokiem ludzi w mediach społecznościowych, a także żądni wrażeń, że często zatracamy się w tym, co jest dla nas najważniejsze. Poza tym nawet najszybszy Internet nie zastąpi nam fizycznej bliskości i obecności drugiej osoby.
Związek na odległość - czy warto? Jak dbać o związek na odległość?
O czym warto pamiętać, jeśli chcemy utrzymać związek na takim poziomie, na jakim był kiedy nadeszła pora rozłąki?
1. Zaufanie w związku
Nie ma możliwości utrzymania związku na odległość, jeśli między partnerami nie ma podstawowego filaru dobrego związku, czyli zaufania. Nawet mieszkając niedaleko siebie, nie kontrolujemy partnera w każdym momencie jego życia. Jeśli w tym momencie jest to dla nas problem, nie powinniśmy się spodziewać, że przetrwanie związku na odległość będzie dla nas łatwością.
Warto zdawać sobie sprawę z tego, że nasz kontakt ze sobą ograniczy się jedynie do rozmów telefonicznych czy wiadomości. Popadając w paranoję, kiedy zastanawiamy się co nasza druga połówka robi kiedy się nie odzywa, tylko sobie zaszkodzimy.
Czasami zdarza się również tak, że jedna strona takiego związku może chcieć rozmawiać przez telefon nawet kilka godzin dziennie, aby maksymalnie kontrolować drugą stronę, ale prowadzi to tylko do znudzenia się sobą, poczucia przytłoczenia i frustracji. Daj więc drugiej osobie wolność w myśl zasady - jeśli kocha, wróci. Jeśli nie kocha, niech idzie w siną dal.
2. Przestrzeń dla każdego
Nawet jeśli sama odległość tworzy przestrzeń, której dotychczas nie było, nie narzucajmy swojej obecności drugiej osobie. Nic się nie stanie, jeśli jeden dzień spędzimy bez rozmowy lub chatu wideo - wręcz przeciwnie - taka "malutka przerwa" pozwala dwóm osobom nieco zatęsknić za sobą i paradoksalnie może je zbliżyć.
Musimy pamiętać, że wykonując swoje obowiązki i zadania dnia codziennego można (a nawet należy!) odłożyć telefon i skupić się na swoich zadaniach. Nie oczekujmy, że nasza druga połówka będzie miała telefon cały czas przy sobie i mnóstwo czasu, aby odpisywać na każdą wiadomość. Tutaj także ważna jest kwestia zaufania. Nie każda godzina bez informacji o aktualnej sytuacji, musi stwarzać powody do obaw czy zazdrości. Oprócz tego dość łatwo wyrobić sobie nawyk sprawdzania telefonu w każdej wolnej chwili, co bardzo negatywnie może wpłynąć na nasze codzienne życie, bo zaburza koncentrację.
Wielu osobom może się wydawać, że mają podzielną uwagę, ale tak naprawdę dla mózgu nie ma czegoś takiego jak multitasking - może on się skupić tylko na jednej rzeczy, chyba że drugą wykonujemy automatycznie. Co ważniejsze - zmuszanie mózgu do podwójnego wysiłku sprawia, że wykonujemy swoje zadania tak, jakbyśmy mieli o 10 punktów IQ mniej - podobny efekt ma nieprzespana noc. Z tego powodu lepiej jest rozmawiać ze sobą pół godziny dziennie i czuć mały niedosyt oraz tęsknotę, którą zawsze można nadrobić, niż rozmawiać 5 godzin dziennie, zaniedbując obowiązki w pracy i nie mieć chwili na wytchnienie, a w konsekwencji czuć do drugiej połówki żal. W każdym związku (nawet tym na odległość) warto dać drugiej połówce przestrzeń dla siebie, swoich obowiązków i rozwijania pasji.
3. Wspólne rozrywki
Są ważnym elementem zbliżającym do siebie ludzi.
- Można na przykład wspólnie oglądać film, rozmawiając ze sobą na słuchawkach i włączając ten sam film w tej samej chwili na Netflixie;
- Dobrym pomysłem są również gry na telefon, w których można rywalizować - dla przykładu Literaki, Quizowanie albo Fun Run 3 (gra, w której ściga się zwierzakami i unika się pułapek zastawionych przez innych graczy). Taka mała dawka codziennych emocji pozwoli poczuć silniejszą więź - właściwie to zawsze czujemy się silniej związani z osobami, z którymi przeżywamy jakieś emocje;
- Innym świetnym pomysłem będzie wspólny trening - przy okazji można zmotywować się wzajemnie do dbania o kondycję;
- Jeszcze inny pomysł - wspólne czytanie książki. Najpierw jedna strona czytasz swojej drugiej połowie 5 stron, a potem odwrotnie. Nawet 10 stron dziennie będzie stanowić miłą odskocznię od codzienności, a przy okazji nauczy pięknie czytać i bardzo wyraźnie wysławiać - wbrew pozorom niewiele osób to potrafi.
Pomysłów na wspólne rozrywki jest mnóstwo, a ogranicza jedynie wyobraźnia. Warto wyjść z inicjatywą - nawet jeśli druga strona uzna pomysł za śmieszny - wiedzieć będzie, że przynajmniej próbujesz i Ci zależy - może więc także wymyśli jakąś propozycję wspólnej rozrywki.
4. Wspólnie ustalony grafik tygodnia
Jest to bardzo cenna rzecz - wiedząc o ważnych wydarzeniach w życiu drugiej połówki oraz o terminie ich występowania, możemy o odpowiedniej porze wysłać wspierającą wiadomość czy wykonać krótki telefon, w którym okażemy słowa wsparcia i otuchy. Tego typu gesty pokazują, że małe codzienne sprawy są dla nas wciąż ważne i odległość nie sprawia, że umniejszamy ich wartość. Poza tym naszemu partnerowi będzie najzwyczajniej w świecie miło, że takie szczegóły jego życia nam nie umknęły i wciąż dużo dla nas znaczą.
5. Kontrolowanie bieżącej sytuacji
Poziom zaufania z reguły wzrasta proporcjonalnie do stażu związku. Wyjazd, który jest rzeczą niecodzienną, stawia zaufanie pod znakiem zapytania. Jeśli widzimy, że nasz partner denerwuje się, kiedy wracamy później do domu lub zwiększyliśmy częstotliwość służbowych kolacji, to, zamiast dolewać oliwy do ognia, porozmawiajmy o tym i sprawdźmy, czy aby na pewno wynika to jedynie ze zwiększonej ilości wolnego czasu.
Nikt nie lubi niepotrzebnie zamartwiać się o drugą połówkę, szczególnie jeśli tak naprawdę nie ma ku temu konkretnej przyczyny. W związkach na odległość o zazdrość jest bardzo łatwo, dlatego jeśli widzimy, że istnieją nasze zachowania, które drażnią partnera, warto po prostu skonfrontować i spróbować znaleźć złoty środek, aby żadna ze stron nie czuła się poszkodowana.
6. Ustalanie spotkań
Dobrą praktyką jest ustalenie spotkań w ciągu roku czy konkretnych dni. Zamiast bezcelowego wyczekiwania i niepewności, mamy na talerzu podany konkretny czas rozłąki, który zwieńczony jest spotkaniem. Oczekiwanie na ten dzień będzie sprawiało, że z naszej głowy usunie się jeden problem więcej i zawsze milej znosi się mniej przyjemny czas, kiedy w niedalekiej przyszłości czeka nas jakaś nagroda.
7. Dbanie o siebie i rozwijanie swoich pasji
Nie ma to na celu wyłącznie zajęcia czymś głowy i odwrócenia uwagi od rozłąki czy rozmyślania o partnerze. Mówimy tutaj o rozwijaniu swoich hobby, uczeniu się nowych rzeczy, poznawaniu siebie (każda strona osobno). Dostarczy nam to nie tylko kolejnych tematów do wartościowych rozmów z partnerem, ale również pozwoli na poznanie siebie, wyrobienie samodyscypliny i być może zasięgnięcie aktywności, o których będąc w normalnej sytuacji, nawet byśmy nie pomyśleli.
Wykorzystajmy swój prywatny czas na bycie produktywnym, rozwój czy chociażby spędzanie czasu ze znajomymi, których być może zaniedbaliśmy, na wzmocnienie relacji z rodziną. Zdobywajmy także nowe doświadczenia. Dzięki temu zyskamy nowy obraz siebie i będziemy mogli w związku dawać od siebie jeszcze więcej, poczujemy się pewniejsi siebie, bardziej szczęśliwi i udzieli się to również drugiej stronie związku. Gdy zobaczy on/ona, że stajesz się lepszą wersją siebie, sama zapragnie dążyć do czegoś, a więc siłą rzeczy rutyna życia zostanie zażegnana, a Ty kojarzyć się mu/jej będziesz z pozytywnymi zmianami.
Mylnie stwierdza się z góry, że każdy związek na odległość ma małe szanse na przetrwanie. Dość dużą rolę odgrywa tutaj charakter obu osób, a także sposób, w jaki będą w stanie prowadzić swoją relację pomimo dzielących ich kilometrów. Przy odrobinie zaangażowania oraz chęci jesteśmy w stanie sprawić, że nasza relacja przetrwa rozłąkę, a nawet wzmocni się, zyskując tym samym nowe doświadczenia stanowiące solidny fundament związku.
Komentarze