Moje włosy nie chcą rosnąć - jak przyśpieszyć porost włosów?

Moje włosy nie chcą rosnąćFarbujesz włosy, i choć po paru tygodniach u nasady zaczynają być widoczne odrosty, to wydaje ci się, że twoje kosmyki nie są ani trochę dłuższe? Od wielu lat próbujesz zapuścić włosy i mimo usilnych starań - "one po prostu nie chcą rosnąć"?

Wiele z nas marzy o długich, zdrowych, lśniących włosach, i choć "to przecież tylko włosy" - ich zły stan i nasze ogólne niezadowolenie ze swojego wyglądu może mieć bardzo zły wpływ na naszą samoocenę, samopoczucie, a co za tym idzie - także i jakość życia.

Dlaczego moje włosy nie chcą rosnąć?

Powodów może być wiele:

  • dieta uboga w składniki odżywcze,
  • nieodpowiednia pielęgnacja,
  • zły stan włosów,
  • uwarunkowania genetyczne.

Wszystko to może skutecznie spowalniać tempo wzrostu twoich włosów, a w skrajnych przypadkach - sprawić, że twoje włosy rzeczywiście będą stały w miejscu.

1. Geny

Każda osoba ma inne predyspozycje genetyczne - co ostatecznie wpływa na to, jaką długość osiągną włosy będące w tzw. fazie wzrostu. Ta faza może trwać od 2 do 6 lat, przy czym średnie tempo wzrostu włosa wynosi około 1 centymetr na miesiąc. Każdy włos kończy swoją fazę wzrostu w innym momencie, dlatego też mamy na głowie włosy różnej długości.

2. Wypadanie włosów

Każdemu wypadają włosy! Jest to normalna i naturalna część cyklu każdego włosa. Stare włosy muszą wypaść, żeby na ich miejsce mogły wyrosnąć nowe. Jednak kiedy utrata włosów zaczyna postępować szybciej, niż wzrost nowych, wówczas może to stanowić poważniejszy problem, będący jednym z czynników, przez które nie jesteśmy w stanie osiągnąć wymarzonej fryzury.

3. Stres

Stres wpływa praktycznie na każdy aspekt naszego życia, w tym na nasz wygląd. Stres emocjonalny i fizyczny jest powiązany z wypadaniem włosów i ogólnym spadkiem ich jakości. Stres działa negatywnie na fazę wzrostu włosa, skracając ją.

4. Kruszenie się włosów

Jest to bardzo częsta przyczyna "włosów, które nie rosną". Włosy przeciętnej osoby rosną w tempie około 12 centymetrów na rok. Jednak jeśli tempo kruszenia się twoich włosów będzie takie same, jak tempo ich wzrostu, wówczas ich długość pozostanie taka sama. Najczęstsi winowajcy kruszenia i łamania się włosów to:

Stylizacja przy użyciu wysokiej temperatury
Zapewne wszyscy już zdajemy sobie sprawę, że lokówki, suszarki, prostownice, i wszystkie tego typu urządzenia do stylizacji niszczą włosy! Producenci kosmetyków często wykorzystują ten fakt, sprzedając produkty "chroniące włosy przed wysoką temperaturą". Niestety te najczęściej w ogóle nie działają.

Nadmierne zabiegi fryzjerskie
Choć eksperymentowanie z farbami do włosów, trwałą, rozjaśnianiem i pasemkami może być świetną zabawą, nie jest to najlepszy pomysł, jeśli zależy ci na zapuszczeniu włosów. Zabiegi fryzjerskie stają się co prawda coraz lepsze i bezpieczniejsze dla naszych włosów i skóry głowy, jeśli jednak od wielu lat farbujesz, rozjaśniasz i prostujesz włosy, nawet te nowatorskie zabiegi na niewiele się zdadzą. Szczególnie w trudnym położeniu znajdują się posiadaczki włosów delikatnych i słabych z natury - takie kosmyki są mniej odporne na działanie wyżej wymienionych zabiegów, i, niestety, w niektórych przypadkach jedynym wyjściem będzie rezygnacja z takiego traktowania włosów. Dobrym kompromisem będzie farbowanie tylko odrostów i stosowanie metod stylizacji bez użycia ciepła.

Uszkodzenia mechaniczne
Niekiedy brakuje nam cierpliwości, więc ze złością rozczesujemy poplątane kosmyki, szarpiąc je przy tym i wyrywając, jednocześnie powodując ich wykruszanie się. Związujemy włosy gumką z metalowymi elementami, upinamy w ciasne koki, od których boli nas skóra głowy. W pośpiechu trzemy włosy ręcznikiem, powodując dodatkowe zniszczenia. Przycinamy je zamkiem, przygniatamy paskiem od torebki lub plecaka, zimą wystawiamy na działanie niskich temperatur. Wszystko to przyczynia się do ich złego stanu, co z kolei prowadzi do wspomnianego już wykruszania się pasm.

5. Sposób odżywiania

Podobnie jak stres, twoje nawyki żywieniowe mogą znacznie wpływać na twoje zdrowie fizyczne, a co za tym idzie - na twój wygląd. Aby uzyskać piękne włosy, nie wystarczy po prostu nakładać na nie odżywki, maski, stosować drogie zabiegi fryzjerskie i dbać o to, żeby się nie niszczyły. To, co jemy, ma ostatecznie decydujący wpływ na ogólny stan i wygląd naszej fryzury. Choć sam temat żywienia jest bardzo rozległy, możemy wyróżnić produkty, które znane są ze swojego zbawiennego działania na urodę:

Jajka
Są świetnym źródłem białka i biotyny, z czego oba wspierają wzrost włosa. Choć na rynku znajdziemy wiele odżywek białkowych i suplementów z biotyną, warto zacząć od wybierania zdrowych produktów - zawarte w nich składniki odżywcze są znacznie lepiej przyswajalne, niż tabletki, proszki i kapsułki.

Siemię lniane
Siemię lniane, lub po prostu len, jest świetnym produktem bogatym w aminokwasy. Możemy dodawać je do płatków, owsianki, pasty na kanapki, ryżu, makaronu czy sałatki. Osoby stosujące siemię lniane zgłaszają widoczną poprawę jakości włosów, przyspieszonego przyrostu, a także pojawienie się nowych włosów, co z biegiem czasu poskutkuje zagęszczeniem się fryzury.

Awokado
Jest bardzo dobrym źródłem witaminy E, która chroni skórę - w tym skórę głowy - przed zniszczeniami wywołanymi stresem oksydacyjnym.

Fasola
To źródło białka, żelaza, cynku i biotyny, które są ważne dla prawidłowego wzrostu włosów. Ich dużą zaletą jest to, że jest tania i może być zjadana na naprawdę wiele sposobów.

Co na lepszy porost włosów? - porady

Pierwszym krokiem będzie określenie przyczyn twoich problemów z włosami. Choć nie idzie od tak zmienić swoich genów i wyhodować włosów do kostek w przeciągu 3 lat, możesz naprawdę wiele zrobić, żeby pomóc twoim kosmykom. Najczęstszą przyczyną jest nieodpowiednia pielęgnacja i uboga dieta, a zmiana sposobu odżywiania czy obchodzenia się z naszymi włosami jest jak najbardziej w zasięgu ręki. Nie potrzebujemy tu żadnych drogich produktów - jedynie odrobinę cierpliwości.

Znajdź sposób na odstresowanie się
Aktywność fizyczna, książka, muzyka relaksacyjna, medytacja, joga, rozmowa z najbliższą osobą czy po prostu drzemka. W dzisiejszych czasach nikt nie jest w stanie w 100% uniknąć sytuacji stresowych - mamy jednak wpływ na to, czy regularnie będziemy rozładowywać napięcie.

Zadbaj o odpowiednią pielęgnację
Bardzo dobre odżywki możesz kupić już za 7-15 złotych, inną opcją będzie także samodzielne przygotowanie odżywczej maski przy użyciu domowych produktów. Bardzo ważna jest systematyczność i obserwowanie potrzeb włosów.

Nie bój się obcinać końcówek
Choć brzmi to nielogicznie, regularne podcinanie włosów sprawi, że szybciej je zapuścisz. Utrzymując końcówki w dobrym stanie, zapobiegasz ich kruszeniu się, co na przestrzeni czasu pozwoli ci na uzyskanie docelowej fryzury. Obserwuj swoje włosy i podcinaj je o 1-2 centymetry, kiedy zauważysz, że końce zaczynają wyglądać smętnie i są szorstkie. Optymalnie zaleca się podcinać włosy przynajmniej co 3 miesiące.

Ogranicz stylizację przy użyciu wysokiej temperatury lub całkowicie z niej zrezygnuj
Istnieje obecnie wiele sposobów na uzyskanie wymarzonych loków, fal czy prostych włosów przy użyciu metod, które nie zniszczą twoich włosów. Jeśli będziesz używać prostownicy czy lokówki na tzw. większe okazje, twoje włosy nie powinny poważnie ucierpieć. Na co dzień możesz także eksperymentować z upięciami, takimi jak kok, kucyk czy warkocz.

Jeżeli farbujesz włosy, nie kładź za każdym razem farby na całą długość włosów
To je niszczy. Dobrą metodą jest farbowanie tylko odrostów i dbanie o odpowiedni ton koloru za pomocą pielęgnujących kosmetyków.

Staraj się obchodzić delikatnie z twoimi włosami
Zamiast trzeć je szorstkim ręcznikiem, delikatnie odciśnij nadmiar wody. Nie szarp ich przy rozczesywaniu - pomóc mogą odżywki ułatwiające rozczesywanie lub specjalne szczotki, które ograniczają tarcie i zniszczenia. Zimą na czas pobytu na zewnątrz chowaj włosy pod czapką lub kurtką (np. splecione w warkocz), latem unikaj bezpośredniej ekspozycji na słońce. Nie używaj gumek z metalowymi elementami i wybieraj luźniejsze upięcia - dodatkowym plusem, poza ograniczeniem zniszczeń, będzie także mniej nasilone wypadanie włosów.

Przyjrzyj się swojej diecie
Nie chodzi o to, że musisz jeść same sałatki i owoce, żeby mieć zdrowe włosy - kluczem jest równowaga. Pamiętaj o jedzeniu warzyw i owoców, nie bój się zdrowych tłuszczy (ryby, awokado, siemię lniane) i pamiętaj o białku dobrej jakości. Możesz wspomóc się suplementami na zdrowe włosy - pamiętaj jednak, że nie zastąpią one odpowiedniego odżywiania się.

Komentarze