Jak polubić siebie, by podnieść samoocenę?

Jak pokochać siebieSamoocena stanowi bardzo istotny aspekt w życiu każdego człowieka. Określa bowiem nastawienie do samych siebie oraz wpływa na wiele sfer życia, w tym sferę prywatną, zawodową, jak również aktywność. Im lepsza samoocena, tym chętniej angażujemy się w różne działania. Sprawdź jak poznać i polubić siebie, by czerpać radość z życia i podnieść samoocenę.

Jeśli nasza samoocena jest niska, z mniejszym zapałem stawiamy na samorozwój, przyjmujemy postawę bardziej bierną. Jak sprawić, by lubić samego siebie i efektywnie dążyć do samodoskonalenia się oraz czerpać z życia radość?

Nie ma chyba osoby, która akceptowałaby siebie w 100 procentach, lubiła swoje zalety oraz wady i uważała, że nie musi się zmieniać. Każdy z nas mniej lub bardziej świadomy jest swoich walorów i słabszych stron i każdy posiada obraz własnej osoby oraz zdanie na swój temat. Zwykle powstaje ono na podstawie własnych obserwacji swojego zachowania, jak również informacji pozyskanych z otoczenia, od rodziny, znajomych czy z miejsca pracy. Bezpośrednie opinie na nasz temat, jak również analizowanie zachowania innych wobec nas kształtują naszą samoocenę każdego dnia.

Podniesienie samooceny

Jak polubić siebie? 10 sposobów podniesienia samooceny

Co zrobić, aby lepiej poznać i polubić siebie? Poniżej 10 ciekawych sposobów, które możesz stosować na co dzień.

1. Poznaj swoje zalety i miej ich świadomość
Każdy z nas ma jakieś mocne strony, zalety, coś, co robi wyjątkowo dobrze. Ty również! Postaraj się wyszukać swoje zalety i spisać je na kartce. Na początku może być trudno ale warto poprosić o pomoc bliskich, w tym rodzinę i znajomych. Może masz zalety których nie jesteś świadoma / świadomy? Gdy stworzyć już listę swoich mocnych stron dokładnie się z nią zapoznaj. To rzeczy, które robisz dobrze i coś, za to powinnaś / powinieneś siebie lubić i być z siebie dumna / dumny.

2. Poznaj swoje wady i postaraj się nad nimi pracować
Skoro już znasz swoje zalety, pora poznać i wady, czyli słabsze strony. W tym wypadku wypunktowanie na pewno pójdzie Ci łatwiej, gdyż ludzie mają tendencję do samokrytycyzmu. Jeśli masz już listę swoich słabszych stron do każdej z nich dopisz sposoby, pozwalające Ci na pracę nad tą cechą. Dla przykładu, jeśli uważasz, że Twoją wadą jest niepunktualność, dopisz, że postarasz się wychodzić z domu wcześniej, lepiej planować swoje obowiązki. Wróć do tej listy za jakiś czas i zobacz, co ze spisu wad możesz już wykreślić. Nie udało się zniwelować wszystkich słabych stron? To nic, do każdej wymyśl inne sposoby i… pracuj dalej. Pamiętaj, że samoakceptacja polega również na ciągłej pracy nad sobą.

Praca nad sobą

3. Okaż sobie wyrozumiałość i zaakceptuj to, czego nie można zmienić
Oczywiste jest, że nie wszystkie słabsze strony da się zmienić ale… warto zaakceptować to, na co nie mamy wpływu. Pamiętaj, że nie każdy jest idealny, a nawet z cechy, którą uważasz za niepożądaną można zrobić atut lub… po prostu nauczyć się z nią żyć. Gdy polubisz w sobie tą niedoskonałość, łatwiej będzie Ci zaakceptować to, jaką  jesteś osobą, np. owszem, jestem niecierpliwa ale za to jestem również osobą szczerą i wyrozumiałą dla innych.

4. Doceniaj swoje osiągnięcia i sukcesy, ciesz się nimi
Bądź dumna / dumny z siebie i tego, co udało Ci się osiągnąć. Ciesz się swoimi dokonaniami i sukcesami, wspominaj swoje osiągnięcia, mów o nich, gromadź pamiątki, np. dyplomy, zdjęcia pamiątkowe. Pozwoli Ci to na poprawę nastroju w sytuacjach kryzysowych oraz przypomni o tym, że jednak… coś Ci się w życiu udało.

5. Nie rozpamiętuj porażek ale wyciągaj z nich wnioski
Życie składa się z wzlotów i upadków, jedne wydarzenia możemy uznać za nasze sukcesy, inne zaś za życiowe porażki. Każdy z nas ma je na swoim koncie. Tak jak cieszymy się z sukcesów, tak porażki demotywują nas, zniechęcają do dalszego działania. W procesie pracy nad samoocenę spróbuj dostrzegać w każdym niepowodzeniu szansę na zmianę, niech będzie to dla Ciebie nauka na przyszłość i cenna lekcja. Nie postrzegaj porażki w kategorii dramatu ale ważnej informacji, która pozwoli Ci w przypadku kolejnej tego typu sytuacji osiągnąć sukces.

6. Nie porównuj się z innymi na swoją niekorzyść
Swoją samoocenę budujemy między innymi w oparciu o porównania społeczne, czyli porównywanie swoich dokonań i pozycji z innymi ludźmi, w tym rodziną czy znajomymi. Jeśli dokonujemy porównań racjonalnie, mogą być one dla nas źródłem inspiracji i motorem do działania, np. siostra poszła na kurs prawa jazdy, może i mi by się przydało lub koleżanka zaczęła studia podyplomowe, może i ja się zdecydują na zdobycie dodatkowych kwalifikacji? Jeśli jednak w tych porównaniach kierujemy się kategoriami lepszy-gorszy z pewnością nie staną się one motywujące.

7. Nie przeceniaj swoich możliwości
Często sami stawiamy sobie za wysoko poprzeczkę, przeceniając tym samym swoje możliwości. Wymyślając dla siebie cele, nie bądź obojętna / obojętny na swoje potrzeby. Szanuj siebie i pamiętaj, nic na siłę! Nie musisz być perfekcjonistą, żeby być kimś idealnym. Jeśli będziesz osobą idealną dla siebie, cały świat to zobaczy.

8. Otaczaj się pozytywnymi, życzliwymi ludźmi
Staraj się otaczać miłymi, życzliwymi, pozytywnymi ludźmi, z optymistycznym nastawieniem do świata. Zobaczysz, szybko przejmiesz ich dobry humor oraz sposób bycia, a Twoja samoocena wzrośnie, pamiętając, że szklanka jest zawsze do połowy pełna, a nie do połowy pusta!

9. Sprawiaj sobie przyjemności
W natłoku obowiązków nie zapominaj o sobie. Staraj się każdego dnia sprawić sobie drobną przyjemność. Może to być celebrowanie chwili picia kawy, posłuchanie ulubionej piosenki, wyjście na spacer czy zrobienie smacznego koktajlu owocowego. Każdego dnia mów sobie, że zasługujesz na nagrodę i nie wahaj się jej sobie dać. Nagradzaj się za różne zdarzenia, np. zdanie egzaminu, skończenie projektu, pochwałę w pracy.

Czerpanie radości z życia

10. Ciesz się tym, co masz!

Co pewien czas zrób bilans swojego życia. Rozejrzyj się dookoła siebie i przeanalizuj, co udało Ci się zrobić, osiągnąć. Pomyśl o tym, co masz i… ciesz się tym. Być może dojdziesz do wniosku, że Twój dom, partner, dziecko i praca są Twoim największym "bogactwem" i dają Ci największą radość.

Te proste sposoby możesz stosować na co dzień w celu poprawy swojej samooceny, co zauważysz w wielu sferach życia. Pamiętaj, nie od razu zaakceptujesz siebie w 100%, nie od razu znikną wszystkie kompleksy ale każdy mały krok przybliża Cię do podnoszenia samooceny, co skutkuje lepszym nastrojem i bardziej pozytywnym nastawieniem do życia. Niech Twoim mottem na każdy dzień stanie się cytat z książki Nathaniela Brandena w temacie  poczucia własnej wartości: "Akceptować siebie to być po swojej stronie, być swoim sprzymierzeńcem".

Bądź więc swoim największym sprzymierzeńcem, dumnym ze swoich osiągnięć ale i chętnym do dalszego rozwoju. Kochaj siebie za swoje zalety i za swoje wady.

Autor: Monika Muzolf, psycholog

Komentarze