Maseczka z siemienia lnianego do twarzy i na włosy

Maseczka z siemienia lnianego. Właściwości lecznicze siemienia lnianego są dobrze znane i stosowane od setek lat w medycynie naturalnej, jednak naturalny śluz powstały z wywaru doskonale sprawdza się również jako maseczka do twarzy, odżywka do włosów zniszczonych i żel ułatwiający układanie.

Zamiast wydawać krocie na gotowe produkty, przygotowane na bazie bogactw natury i „wzbogacone” o liczne składniki chemiczne, które przedłużają ważność produktu i niekoniecznie maja dobry wpływ na organizm polecam samodzielne przygotowanie maseczek i odżywek. Dlaczego warto spróbować eko kosmetyków wykonanych własnoręcznie. Po pierwsze są zdecydowanie tańsze, po drugie mają szerokie zastosowanie.

Zaproponujemy maseczkę z siemienia lnianego odżywiającą do twarzy i włosów oraz żel ułatwiający układanie, szczególnie polecany do podkreślenia loków.

Maseczka z siemienia lnianego

Niewielką ilość ziaren siemienia lnianego zalewamy wrzątkiem, odstawiamy na 20 minut, jednak należy co jakiś czas kontrolować czy powstały śluz nie jest za gęsty i da się oddzielić od nasion.

Jeśli zgęstniał za bardzo można spróbować przecisnąć go przez lnianą szmatkę, lub skarpetkę.

Gęstą ciecz nakładamy na włosy suche, zniszczone z rozdwojonymi końcówkami i pozostawiamy na 30-60 min w zależności od stanu włosów, po tym czasie zmywamy ciepłą wodą, jeśli przygotujemy wywar gęstości żelu możemy go nakładać na zniszczone końcówki przed modelowaniem, lub prostowaniem, w celu usztywnienia loków. Ważne by takiego naturalnego żelu nie stosować od nasady włosa, gdyż fryzura może się szybko przetłuścić.

Ziarenka, których użyliśmy do otrzymania wywaru wykorzystujemy do przygotowania maseczki odżywiającej cerę. W tym celu przekładamy nasionka do miseczki i delikatnie je rozgniatamy, następnie dodajemy żółtko i jedną łyżkę miodu, całość uzupełniamy wodą mineralną niegazowaną ( lub przegotowaną wodą z kranu). Mieszankę nakładamy na twarz, szyję i dekolt. Po upływie 15 minut zmywamy, w tym celu polecam użycie gazy, lub wacika kosmetycznego, gdyż śluz w połączeniu z miodem mocno przylega do skóry i trudno go zmyć. Tak przyrządzona maseczka odżywi, oczyści, złuszczy stary naskórek i wygładzi skórę.

Maseczkę z siemienia lnianego można również przygotować z mielonego lnu z dodatkiem olejku arganowego, który reguluje pracę gruczołów łojotokowych, a więc pomaga zwalczyć trądzik i wągry, zaś siemię łagodzi podrażnienia i odżywia.

W przypadku cery z przebarwieniami do rozgniecionych ziaren lnu możemy dodać łyżkę kurkumy i 2-3 łyżki jogurtu naturalnego. Siemię lniane odżywi i złuszczy stary naskórek, zaś kurkuma rozjaśni przebarwienia. W przypadku tej maseczki należy uważać by nie zachlapać ubrań, ponieważ plamy z kurkumy są bardzo trudne do usunięcia.

Czy warto zatem zadawać sobie tyle trudu by przygotować kosmetyki w domu?

Tak zdecydowanie tak, po pierwsze np.: siemię lniane kosztuje około 2-3 zł za kilogram, z którego możemy uzyskać odżywkę i żel do włosów, oraz maseczkę do twarzy. Kilogram tego produktu spokojnie wystarczy na przygotowanie regenerację włosów i skóry na około rok.

Czy znacie gotowy kosmetyk, którego cena jest tak niska za tak dobrą jakość.